Od dawna uczysz się języka angielskiego, ale wciąż nie jesteś blisko osiągnięcia wymarzonego przez Ciebie poziomu? Taki stan rzeczy musi mieć jakąś przyczynę. Jednak niemal na pewno nie jest to brak talentu do języków obcych. Sprawdź naszą listę powodów, dla których wciąż nie mówisz płynnie po angielsku i zmień swoje podejście do nauki.
Jeśli zainteresował Cię tytuł tego artykułu, niemal na pewno masz za sobą wiele lat nauki języka angielskiego. W końcu większość z nas poznaje go w szkole, a naukę kontynuuje na różnego rodzaju kursach i poprzez kontakt z językiem angielskim w pracy, czy Internecie.
A jednak mimo tego wielu z nas wciąż nie radzi sobie dobrze z językiem angielskim, ma problem z płynnym wysławianiem się, a na samą myśl o posługiwaniu się angielskim w przestrzeni publicznej dostaje gęsiej skórki.
Dlaczego tak jest? Niewykluczone, że odpowiedź na to pytanie znajdziesz w naszej liście 10 powodów, dla których wciąż nie mówisz płynnie po angielsku.
1. Sam tworzysz w swojej głowie bariery
„W sumie, w mojej pracy wcale nie posługujemy się angielskim zbyt często.” „Wielu moich znajomych też ma problemy z językiem angielskim”. „Zacznę mówić po angielski, gdy tylko poznam całą gramatykę.”
Czy tworzysz w swojej głowie podobne wymówki, które skutecznie przekonują Cię do godzenia się z kiepskimi wynikami Twojej nauki? Wyeliminuj je i skoncentruj się na robieniu postępów.
2. Nie… mówisz po angielsku
Ostatnia z przytoczonych wymówek zwraca uwagę na jedną z największych bolączek nawet najbardziej pilnych uczniów – niewielką ilość czasu poświęconą na mówienie w języku obcym i związanym z tym niechęć, a nawet strach do mówienia – zwłaszcza w towarzystwie innych osób. Wyrób w sobie nawyk używania języka przy każdej możliwej okazji i przeznacz na to sporą część czasu poświęconego na naukę. Dobrym krokiem w tym kierunku będą kursy angielskiego stworzone specjalnie z myślą o kształtowaniu umiejętności komunikacyjnych.
3. Boisz się wyjść ze strefy komfortu
By to zrobić, konieczne będzie od czasu do czasu zrobienie czegoś, co, zwłaszcza na początku, może być nieco stresujące – na przykład poznanie kogoś z zagranicy przez Internet. Warto to jednak zrobić. Stres będzie nam towarzyszył jedynie na początku, a ogromny progres, jaki dzięki temu zanotujemy, pozostanie z nami na zawsze.
4. Brakuje Ci regularności
Uczysz się angielskiego regularnie? Jeśli brakuje Ci regularności, nawet bardzo długie sesje mogą nie przełożyć się na satysfakcjonujące rezultaty. Warto poświęcić na naukę choćby kilka minut dziennie. Jeśli brakuje Ci chęci na otwarcie podręcznika, czasami wystarczy jedynie kilka minut na anglojęzycznym chacie lub wysłuchanie kilku filmików. Bez względu na metodę, utrzymuj regularny kontakt z językiem.
5. Zbyt łatwo ulegasz emocjom
Owe długie sesje z książką w ręku mogą oznaczać, że zbyt łatwo ponosi Cię pasja do nauki języka. Oczywiście, pasja to nic złego. Odrobina pasji jest wręcz wymagana do osiągnięcia sukcesu w nauce języka. Jednak jeśli pod wpływem tej pasji nie będziesz w stanie odejść od książki przez kilka dni, Twój zapał może się szybko ulotnić. Planuj z wyprzedzeniem czas na naukę. Spędź na niej dokładnie tyle czasu, ile zakładał Twój plan – ani mniej, ani więcej. Spraw, by ogień Twojej pasji płonął stabilnie i równomiernie.
6. Brakuje Ci motywacji
Brak motywacji to jedna z najczęstszych wymówek uczących się angielskiego. Opieranie nauki na mitycznej „motywacji” to jednak złe podejście. Jeśli Twoja motywacją jest chęć zmiany pracy, to zrezygnujesz z nauki, gdy uda Ci się osiągnąć ten cel? Postaraj się znaleźć w języku angielskim coś, co naprawdę Cię interesuje. Wybierz metody nauki, które sprawiają Ci przyjemność. Jeśli proces nauczania angielskiego będzie dla Ciebie frajdą, nie będzie potrzeby dodatkowej motywacji.
7. Uwielbiasz… wymówki
Wspomniane wcześniej bariery w nauce to tylko jeden z rodzajów wymówek. Często powstrzymują nas także inne, bardziej sytuacyjne wymówki. Ile razy zdarzyło Ci się zaplanować czas na naukę, ale odwołać go przez inne, niekoniecznie bardzo ważne zajęcia, takie jak oglądanie TV, czy gotowanie? Każdą z tych rzeczy także można wykonać w innym terminie. Dlaczego więc to lekcje języka zawsze dostają od Ciebie niższy priorytet?
8. Zapominasz, że język obcy to umiejętność do wyćwiczenia
Przyzwyczajeni do szkolnej ławki, często zapominamy, że język angielski, a także każdy inny język obcy, to nie przedmiot do zaliczenia, a umiejętność do wyćwiczenia. Tu podejście „zakuć, zdać, zapomnieć” zdecydowanie się nie sprawdzi.
Cieszy Cię dobry wynik ostatniego testu? To świetnie. Jednak w trakcie konwersacji w języku obcym nikt nie będzie Cię pytał o wynik testu, ale np. o drogę, poradę, czy opinię. Poradzisz sobie?
9. Boisz się
Gdy chcesz skorzystać z języka obcego, ale boisz się, to najlepszy znak, że… właśnie przyszedł czas, by go użyć. Nie pozwól, by Twoje poczynania kontrolował strach. Gdy przełamiesz się raz, będzie już tylko łatwiej.
10. Wydaje Ci się, że jesteś leniwy
Wydaje Ci się, że jesteś leniwy? No właśnie – tylko Ci się wydaje! W rzeczywistości lenistwo wcale nie istnieje. Każdy z chęcią robi to, co sprawia mu przyjemność, a ucieka od robienia rzeczy, które go nużą. Dostosuj metody nauki języka do swoich zainteresowań i predyspozycji, naucz się czerpać z tego przyjemność. Szybko zdasz sobie wtedy sprawę, że nigdy nie byłeś leniwy2
