Jak nie iść do szkoły?

0

W życiu każdego nastolatka przychodzi taki moment, kiedy najzwyczajniej w świecie nie ma ochoty na spędzenie kolejnego dnia w szkole. W takim przypadku, jeżeli rodzice kategorycznie odmawiają pozostania w domu bez wyraźnej przyczyny podanej przez dziecko, można pokusić się o zastosowanie pewnych sposobów. Istnieje spora szansa na to, iż sprawdzą się i pozwolą wyegzekwować chociażby jeden wolny dzień od szkoły.

Jak nie iść do szkoły?

Wyraźne objawy grypy lub zatrucia pokarmowego

Aby udawanie wyszło jak najbardziej naturalnie i wiarygodnie, należy zaplanować cały proces z wyprzedzeniem. Już wieczorem, bądź w nocy warto wstać z łóżka i poinformować swoich rodziców, iż ma się dreszcze, czy wymiotuje się w toalecie. Dobrą porą jest również wczesna godzina poranna, najlepiej około 5:00. Już wtedy należy udać się do łazienki, czy skorzystać z dodatkowego okrycia z powodu dreszczy i odczuwalnego chłodu. Warto również naśladować inne objawy grypy znane z autopsji oraz z wcześniej przechodzonych infekcji. Dla zwiększenia swojej wiarygodności można również zacząć oddychać przez usta, mówić przez nos, czy wydmuchać go w obecności mamy i taty. By wywołać wypieki na twarzy, można skierować ciepły strumień powietrza  na policzki. Kolejno należy podejść do rodziców i zasugerować, że być może ma się gorączkę. W przypadku zatrucia pokarmowego zalecane jest, aby już wieczorem nie dokończyć przygotowanej kolacji i poinformować rodziców o bólach brzucha. W trakcie odrabiania zadań domowych warto co jakąś chwilę schylić się do przodu i ścisnąć za brzuch. Wtedy rodzice zauważą, iż rzeczywiście coś jest nie tak, a ból nie pozwala na normalne funkcjonowanie.

Jak zachowywać się przy rodzicach?

Przede wszystkim nie należy wykazywać zbyt dużego entuzjazmu i chęci korzystania z dnia wolnego od szkoły. Powinno się wcześniej położyć do łóżka bez słowa wyjaśnienia, dlaczego należy położyć się o tak wczesnej porze. Warto również okazać pewne zniecierpliwienie oraz zły humor będący wynikiem marnego samopoczucia z powodu „choroby”. Koniecznym jest także przygotowanie się do pomiaru temperatury. Zanim do niego dojdzie, trzeba poinformować rodziców o potrzebie skorzystania z toalety. Do wcześniej umieszczonego w łazience kubeczka należy nalać gorącej wody i przepłukać nią usta z uwzględnieniem okolic pod językiem. Nim jednak dojdzie do odkręcenia kranu warto spłukać wodę w toalecie. To zatrze wszelkie ślady celowego działania na rzecz udawanej choroby. Kolejnym sposobem na pogorszenie swojego wyglądu jest brak snu do późnych godzin nocnych. Dzięki temu osiągnie się efekt podkrążonych, zaczerwienionych oczu i bladej twarzy. By zwiększyć sińce pod oczami, można własnoręcznie wykonać je  wskutek wymieszania różu do policzków z niebieskim cieniem do powiek. Delikatnie nałożony puder roztarty na dolnych powiekach przełoży się na bardzo realistyczne efekty.

Praktyczne wskazówki

By zwiększyć wiarygodność swojego stanu, należy poruszać się ospale i powoli. Nawet jeśli rodzice mimo wszystko będą nalegać na wyjście do szkoły, nie należy się temu przeciwstawiać, a do samego końca zachowywać się ociężale. Kaszel, brak apetytu, niestaranne uczesanie powinno wzbudzić w rodzicach pewne obawy o stan zdrowia swojego dziecka. Warto również udawać zawroty głowy, czy chwilowe zasłabnięcie. Najlepiej jest także sugerować choroby, których wykrycie może nastręczać pewnych problemów, jak chociażby biegunka. Pod żadnym pozorem nie można również godzić się na wizytę lekarską. By jednak rodzice nie zorientowali się, że cała choroba to tylko kłamstwo, należy stopniowo informować ich o poprawie swojego zdrowia i ustępowaniu kolejnych objawów, tak jak ma to miejsce podczas realnego pogorszenia swojego zdrowotnego stanu.

Co zrobić, jeżeli rodzice wyślą nastolatka do szkoły?

Taki scenariusz również może się wydarzyć. Wtedy nie należy w domu jeść dużego śniadania, na wszelki wypadek warto jednak zabrać ze sobą niewielkie przekąski do szkoły. W czasie przerwy należy wybrać się do pielęgniarki i poinformować ją o zawrotach głowy. W trakcie pomiaru ciśnienia krwi konieczne jest wstrzymanie oddechu, co spowoduje zafałszowanie wyniku. Wtedy telefon do rodziców z pewnością przyniesie oczekiwane rezultaty w postaci kilku wolnych dni od szkolnych obowiązków.

ZOBACZ TEŻ