Pisanie streszczenia może być dla wielu osób prawdziwą zmorą. Wbrew pozorom napisanie krótkiego tekstu, w którym będą zawarte najważniejsze informacje, a co ważniejsze – wyłuskanie takich informacji, może przysporzyć wielu problemów. Nie każdy bowiem urodzi się z talentem do tego typu opracowań. Nie można się jednak załamywać. Istnieje kilka praktycznych wskazówek, których zastosowanie może ułatwić cały ten proces i pomóc w stworzeniu prawdziwego, rzetelnego streszczenia. Ważne, by nie zniechęcać się zaraz na początku tejże drogi.

Ćwiczenie czyni mistrza

Bez ćwiczeń nie można liczyć na to, iż stanie się z dnia na dzień specem w jakiejś dziedzinie. Tyczy się to również pisania streszczeń. Być może nie od razu osiągnie się pożądane efekty, jednak z każdym dniem będzie coraz lepiej. Na ćwiczenie najlepiej poświęcić przynajmniej kilka minut dziennie. Po ich wykonaniu warto poprosić inną osobę o pomoc w sprawdzeniu przygotowanego tekstu. Wtedy wszystkie wątpliwości zostaną rozwiane, a tekst przygotowany zgodnie z otrzymanymi wskazówkami. Podczas poszukiwania materiałów do tworzenia streszczeń, warto skorzystać z takich pomocy, jak książki, opowieści, a nawet audycje radiowe, bądź programy telewizyjne. Wielość przekazanych w nich informacji warto zapisać w wyznaczonej puli punktowej, a następnie wybrać tylko te najbardziej istotne do rozwinięcia w formie jednego, maksymalnie dwóch zdań.

Streszczenie książki

Najczęściej jednak będzie wymagane stworzenie odpowiedniego streszczenia książki, tym bardziej jeżeli wciąż uczęszcza się do szkoły i czyta obowiązkowe lektury. W takiej sytuacji przede wszystkim należy przypomnieć sobie fabułę wybranej opowieści. Kolejno trzeba wypisać wszystkie najważniejsze elementy, również zaskakujące, czy pouczające fakty w całej książce. Właśnie takie informacje powinny znaleźć się w każdym prawidłowo opracowanym streszczeniu. Bardzo ważne jest, by pilnować się podczas pisania streszczenia. Niektóre osoby mają tendencję do rozciągania swoich wypowiedzi w momencie, kiedy utracą kontrolę nad opracowywanym tekstem i zapominają o koncepcji, jaką niesie ze sobą streszczenie.

Co jeszcze należy uwzględnić w streszczeniu?

Z pewnością nie można zapomnieć o swoich własnych przemyśleniach tyczących się osób, czy poszczególnych istotnych wydarzeń w książce. Warto również napisać o własnych reakcjach oraz emocjach towarzyszących czytaniu lektury. Wciąż jednak należy pamiętać o treściwej i zwięzłej formie wypowiedzi. W streszczeniu nie może również zabraknąć podsumowania całości. Można chociażby posłużyć się argumentem za lub przeciw sięgnięciu po opisywaną lekturę. W razie konieczności warto wesprzeć się dodatkowymi pomocami naukowymi w postaci już przygotowanych streszczeń, dzięki którym będzie łatwiej przypomnieć sobie najistotniejsze wątki, które powinny znaleźć się w przygotowywanym tekście. Co więcej, pomogą one znacznie przyjrzeć się prawidłowej formie streszczenia, którą powinien przybrać również własny przygotowywany tekst. Takie gotowe streszczenia są gotowe w formie drukowanych publikacji, jak i w formie elektronicznej.

Świat, w jakim obecnie żyjemy, a także wszelkie prawne regulacje i przepisy stawiają przed studentami wiele obowiązków, z których muszą zostać rozliczeni. Jedną z podstawowych kwestii, jaka wiąże się ze studiowaniem, jest zwieńczenie tegoż okresu w swoim życiu pracą licencjacką. Pojawia się jednak pytanie, jak ją napisać? Nie każdy urodził się bowiem z talentem literackim, nie dla każdego będzie to przysłowiowa „bułka z masłem”. By jednak ułatwić sobie to zadanie, warto skorzystać z kilku poniższych wskazówek.

Pierwsza kwestia – temat

Nie zawsze jest tak, iż dostaje się tematy do wyboru. Znacznie częściej bywa tak, iż należy samodzielnie podjąć decyzję odnośnie tematyki, w jakiej pragnie się pisać. Może to nastręczać pewnych problemów. By ułatwić sobie to zadanie, być może pierwszym etapem poszukiwań powinny być własne podręczniki i notatki. Czasem na zajęciach może pojawić się interesujący temat, który może okazać się najlepszą podstawą do stworzenia swojej własnej pracy licencjackiej. Jeżeli jednak ta droga nie okaże się właściwą, warto przejrzeć literaturę swojej dziedziny. Inspiracji można szukać wszędzie. Nie tylko w Internecie, ale także w prasie, czy telewizji. Nie ma jednak sensu wybór jakiegoś tematu na siłę. W takiej sytuacji nie będzie on na tyle interesujący, by student mógł podołać zadaniu i stworzyć dzieło, z którego będzie się kolejno dumnym. Poszukiwanie materiałów na mało ciekawy temat może wtedy stać się udręką, z której nigdy nie wyciągnie się żadnych wniosków, ani realnych korzyści.

Druga kwestia – literatura

Jeżeli już tematyka zostanie jasno ustalona i określona, przychodzi czas na kolejny etap przygody z pisaniem pracy licencjackiej.  Mowa tutaj o odpowiedniej literaturze. Najlepiej zaczerpnąć w tej kwestii wiedzy z Internetu. Można w nim bowiem znaleźć inne ciekawe publikacje o podobnej tematyce i zasugerować się ich bibliografią. Najlepszym sposobem jest wpisanie interesującej frazy w wyszukiwarkę. Wyniki wyszukiwania mogą zaskoczyć i dostarczyć wyczerpującej literatury na potrzeby pisanej pracy licencjackiej. Warto także poprosić swoich znajomych o pomoc. Być może wśród nich znajduje się osoba, która ma dużo wspólnego z danym tematem, pracuje w zawodzie z nim związanym, bądź zwyczajnie interesuje się określoną tematyką. Nie należy również zapominać o tradycyjnych metodach poszukiwania informacji, czyli bibliotekach. Prośba skierowana do pani bibliotekarki odnośnie pomocy znalezienia właściwej literatury z pewnością nie zostanie odrzucona. Wtedy wystarczy już tylko przejrzeć otrzymane książki, wyłuskać z nich pożądaną wiedzę i skorzystać z bibliotecznego ksero. Dla osób zabieganych dobrą alternatywą będą również biblioteki internetowe.

Trzecia kwestia – konspekt

Jeżeli posiada się już przygotowaną bibliografię oraz wiedzę na temat zebranych materiałów, warto skorzystać z dodatkowej pomocy, mianowicie z konspektu. Jest to dobry sposób na usystematyzowanie swojej pracy, stworzenie pewnego szkieletu, który będzie ułatwiał porządkowanie zebranej wiedzy i przeniesienia jej na papier. W tym celu należy przygotować wstęp, rozwinięcie oraz zakończenie. Każdy punkt powinien zostać podzielony na podpunkty, które będą stanowiły poszczególne akapity pracy licencjackiej. Im oczywiście konspekt będzie bardziej szczegółowy, tym łatwiejsze potem będzie napisanie całości tekstu. W każdym takim podpunkcie można zawrzeć bardziej dokładne informacje, tezy, czy argumenty. Na podstawie tak przygotowanego konspektu opracowywanie pracy dyplomowej będzie zdecydowanie łatwiejsze i przyjemniejsze.

W życiu każdego dziecka przychodzi taki moment, kiedy zaczyna wymawiać swoje pierwsze słowa. Z czasem stają się one coraz bardziej wyraźne, dziecko zaczyna łączyć je w pełne zdania i wysławiać się coraz to bardziej poprawnie. Co jednak, jeżeli w całym tym procesie pojawi się pewien problem nie do przeskoczenia, mianowicie z wymową litery „R”? Warto zaznaczyć, że występuje on również u osób dorosłych.

Skąd bierze się problem z wymową litery „R”?

Dla osób, które nigdy nie zgłaszały tego typu problemu, sprawa może wydawać się nieco niezrozumiała. Co właściwe powoduje trudności w poprawnej wymowie tejże litery? Najczęściej jest to zbyt niska sprawność ruchowa języka, który nie jest w stanie wykonać prawidłowo ruchów wibracyjnych niezbędnych do stworzenia tegoż dźwięku. W takiej sytuacji warto skorzystać z kilku wskazówek na temat ćwiczeń języka, które mogą wyeliminować tą przypadłość. Wada wymowy może zostać dzięki nim całkowicie wyeliminowana.

Ćwiczenia języka

Jednym z najczęściej stosowanych ćwiczeń jest zataczanie językiem kół wzdłuż zewnętrznej krawędzi ust. Warto powtórzyć to ćwiczenie najlepiej pięć razy w obie strony. Drugim sposobem na zwiększenie elastyczności języka jest tzw. wypychanie nim policzków. Kolejno należy zacząć oblizywać językiem zęby po ich stronie wewnętrznej, zarówno przy ustach otwartych, jak i zamkniętych. Bardzo ciekawym ćwiczeniem angażującym nie tylko sam język, ale i mięśnie twarzy, jest wykorzystanie gumy do żucia, bądź cukierka. Należy w taki sposób manewrować swoim językiem, by jak najdłużej przedmiot znajdujący się w buzi przytrzymać tuż pod podniebieniem, wzdłuż górnej linii zębów. Wbrew pozorom nie jest to takie łatwe, może jednak przełożyć się na satysfakcjonujące efekty. W wolnej chwili warto także otworzyć szeroko usta i jeździć językiem po swoim podniebieniu w dowolnym kierunku. Ćwiczeniem, którego celem jest wywołanie dźwięku przypominającego stukot końskich kopyt jest uderzanie językiem o podniebienie. Im dźwięk jest bardziej wyraźny, tym lepiej. Można wykonywać ten ruch naprzemiennie z uderzaniem językiem o dziąsła za górną linią zębów. Jak widać, ćwiczeń jest bardzo wiele. Pośród nich znajdują się również te uwzględniające szeroko otwarte usta, kiedy to kilkanaście razy pod rząd unosi się język do góry i pozwala wrócić do pozycji spoczynkowej. Można również wystawiać go na zewnątrz i próbować unieść go w tej pozycji jak najwyżej. Dla osób pragnących większych wyzwań, dobrą metodą będzie także próba zwinięcia języka w rurkę. Nie jest to proste i udaje się nielicznym.

 Ćwiczenia wymowy litery R

 Ćwiczenia języka to jeszcze nie wszystko. To dopiero początek drogi, której celem jest osiągnięcie prawidłowej wymowy litery R. Trzeba jeszcze poćwiczyć samą wymowę. Mianowicie rozpoczyna się takie ćwiczenia od próby zwielokrotniania głoski „ttt”, „kkk”, oraz „ddd”. Ważna jest tutaj osiągnięta już wcześniej elastyczność języka i aparatu mowy. Kolejnym ćwiczeniem jest próba jak najszybszego powtarzania takich ciągów znaków, jak „bdy-pty”, „bde-pte”, a także „trr”, „wrr”, czy nawet znane każdemu „kra, kra”. Wszystkie te metody, dzięki regularnym ćwiczeniom mogą przełożyć się na wyraźne efekty i rezultaty.

Nauka angielskiego wcale nie musi nastręczać aż tak dużych problemów, jak to zazwyczaj ma miejsce. Należy jednak zdać sobie sprawę z tego, iż jest to proces wymagający przede wszystkim opanowania pewnych umiejętności podzielonych na input, czyli czytanie i słuchanie, a także output, a więc pisanie i mówienie. By poprawnie mówić oraz pisać ważne jest opanowanie dwóch pozostałych umiejętności. Najlepszym tego przykładem jest dziecko, które najpierw słucha, dopiero potem samo zaczyna posługiwać się wybranym językiem. Tak samo jest w przypadku osób dorosłych. Różnica polega jednak na tym, że czas oczekiwania na efekty może być znacznie krótszy.

Umiejętność czytania

 Warto rozpocząć swoją naukę od słówek. Jednym z najlepszych sposobów są tzw. karteczki. Po jednej stronie umieszcza się słowo w języku obcym, natomiast po drugiej jego tłumaczenie na język ojczysty. Codzienna nauka pięciu słówek sprawi, że w ciągu roku będzie to aż 1825 zapamiętanych słów! Liczba jest imponująca, tym bardziej jeśli ma się świadomość, iż przeciętni studenci uczą się około 5 do 6 tysięcy słów. Zatem już kilka lat później można posiadać niezły zasób słownictwa ułatwiający zrozumienie niemalże każdego tekstu.

Umiejętność słuchania

Najlepszym sposobem nauki umiejętności słuchania jest włączenie radia i próba wychwycenia jak największej ilości poznanych już słów. Im więcej razy usłyszy się je, tym prościej będzie z kolei używać ich osobiście. W radiu zasób słów jest bardzo zróżnicowany, nie pojawiają się również przerwy podczas audycji. Kluczem do sukcesu jest słuchanie radia w każdej wolnej chwili, również podczas sprzątania, gotowania, czy nawet w formie budziku. Im częściej słucha się wymowy w obcym języku, tym bardziej staje się on dla słuchacza naturalny.

Umiejętność pisania

By jak najszybciej nauczyć się pisowni poszczególnych słów w danym języku obcym, ważne jest przenoszenie ich własnoręcznie na papier najlepiej w ilości około 500 słów dziennie. Regularne ćwiczenia pisania sprawiają, iż lepiej zapamiętuje się poszczególne słowa, których wcześniej się nauczono. Podczas pisania nie gra to żadnej roli, o czym tak właściwe tworzy się test. Ważne jest jednak, by w miarę nauki nowych słówek stopniowo rozpocząć ich wprowadzanie do tekstów, by poszerzać swoje umiejętności oraz struktury gramatyczne.

Umiejętność mówienia

Oczywiście najlepiej byłoby skorzystać z możliwości rozmowy z obcokrajowcem, czy native speakerem. Często jest to jednak z rożnych względów niemożliwe. W takiej sytuacji można jednak poradzić sobie w całkiem odmienny sposób. Mianowicie wykorzystując w tym celu swój narząd mowy. Czytanie na głos zdecydowanie udoskonali umiejętność mówienia, wpłynie również pośrednio na poprawę gramatyczną wymowy, ponieważ w oparciu o teksty obcojęzyczne nie będzie popełniało się błędów, których później ciężko jest się wyzbyć. Czytając na głos wybrany tekst stosuje się ponadto słownictwo, które w standardowym mówieniu często nigdy by się nie pojawiło.

By osiągnąć jak najlepsze rezultaty, konieczne jest regularne stosowanie powyższych metod. Nie jest bowiem żadną tajemnicą, iż nauka wymaga zaangażowania, często nawet ciężkiej pracy nad daną partią materiału. Dzięki temu jednak efekty nauki już w niedługim czasie będą wysoce zaskakujące.

W życiu każdego nastolatka przychodzi taki moment, kiedy najzwyczajniej w świecie nie ma ochoty na spędzenie kolejnego dnia w szkole. W takim przypadku, jeżeli rodzice kategorycznie odmawiają pozostania w domu bez wyraźnej przyczyny podanej przez dziecko, można pokusić się o zastosowanie pewnych sposobów. Istnieje spora szansa na to, iż sprawdzą się i pozwolą wyegzekwować chociażby jeden wolny dzień od szkoły.

Wyraźne objawy grypy lub zatrucia pokarmowego

Aby udawanie wyszło jak najbardziej naturalnie i wiarygodnie, należy zaplanować cały proces z wyprzedzeniem. Już wieczorem, bądź w nocy warto wstać z łóżka i poinformować swoich rodziców, iż ma się dreszcze, czy wymiotuje się w toalecie. Dobrą porą jest również wczesna godzina poranna, najlepiej około 5:00. Już wtedy należy udać się do łazienki, czy skorzystać z dodatkowego okrycia z powodu dreszczy i odczuwalnego chłodu. Warto również naśladować inne objawy grypy znane z autopsji oraz z wcześniej przechodzonych infekcji. Dla zwiększenia swojej wiarygodności można również zacząć oddychać przez usta, mówić przez nos, czy wydmuchać go w obecności mamy i taty. By wywołać wypieki na twarzy, można skierować ciepły strumień powietrza  na policzki. Kolejno należy podejść do rodziców i zasugerować, że być może ma się gorączkę. W przypadku zatrucia pokarmowego zalecane jest, aby już wieczorem nie dokończyć przygotowanej kolacji i poinformować rodziców o bólach brzucha. W trakcie odrabiania zadań domowych warto co jakąś chwilę schylić się do przodu i ścisnąć za brzuch. Wtedy rodzice zauważą, iż rzeczywiście coś jest nie tak, a ból nie pozwala na normalne funkcjonowanie.

Jak zachowywać się przy rodzicach?

Przede wszystkim nie należy wykazywać zbyt dużego entuzjazmu i chęci korzystania z dnia wolnego od szkoły. Powinno się wcześniej położyć do łóżka bez słowa wyjaśnienia, dlaczego należy położyć się o tak wczesnej porze. Warto również okazać pewne zniecierpliwienie oraz zły humor będący wynikiem marnego samopoczucia z powodu „choroby”. Koniecznym jest także przygotowanie się do pomiaru temperatury. Zanim do niego dojdzie, trzeba poinformować rodziców o potrzebie skorzystania z toalety. Do wcześniej umieszczonego w łazience kubeczka należy nalać gorącej wody i przepłukać nią usta z uwzględnieniem okolic pod językiem. Nim jednak dojdzie do odkręcenia kranu warto spłukać wodę w toalecie. To zatrze wszelkie ślady celowego działania na rzecz udawanej choroby. Kolejnym sposobem na pogorszenie swojego wyglądu jest brak snu do późnych godzin nocnych. Dzięki temu osiągnie się efekt podkrążonych, zaczerwienionych oczu i bladej twarzy. By zwiększyć sińce pod oczami, można własnoręcznie wykonać je  wskutek wymieszania różu do policzków z niebieskim cieniem do powiek. Delikatnie nałożony puder roztarty na dolnych powiekach przełoży się na bardzo realistyczne efekty.

Praktyczne wskazówki

By zwiększyć wiarygodność swojego stanu, należy poruszać się ospale i powoli. Nawet jeśli rodzice mimo wszystko będą nalegać na wyjście do szkoły, nie należy się temu przeciwstawiać, a do samego końca zachowywać się ociężale. Kaszel, brak apetytu, niestaranne uczesanie powinno wzbudzić w rodzicach pewne obawy o stan zdrowia swojego dziecka. Warto również udawać zawroty głowy, czy chwilowe zasłabnięcie. Najlepiej jest także sugerować choroby, których wykrycie może nastręczać pewnych problemów, jak chociażby biegunka. Pod żadnym pozorem nie można również godzić się na wizytę lekarską. By jednak rodzice nie zorientowali się, że cała choroba to tylko kłamstwo, należy stopniowo informować ich o poprawie swojego zdrowia i ustępowaniu kolejnych objawów, tak jak ma to miejsce podczas realnego pogorszenia swojego zdrowotnego stanu.

Co zrobić, jeżeli rodzice wyślą nastolatka do szkoły?

Taki scenariusz również może się wydarzyć. Wtedy nie należy w domu jeść dużego śniadania, na wszelki wypadek warto jednak zabrać ze sobą niewielkie przekąski do szkoły. W czasie przerwy należy wybrać się do pielęgniarki i poinformować ją o zawrotach głowy. W trakcie pomiaru ciśnienia krwi konieczne jest wstrzymanie oddechu, co spowoduje zafałszowanie wyniku. Wtedy telefon do rodziców z pewnością przyniesie oczekiwane rezultaty w postaci kilku wolnych dni od szkolnych obowiązków.