Każdy zna Mędrców ze Wschodu. Liczba, która od razu się z nimi kojarzy to trzy. Otóż przedstawia się ich jako Trzech Króli. Krąży jednak legenda głosząca, że nie istniało ich trzech, a czterech.
Mędrcy ze Wschodu
6-go stycznia przypada święto Objawienia Pańskiego. Święto to niesie przesłanie, że Bóg w postaci człowieka przychodzi do ludzi wszelkich narodów i się im objawia. Objawienie to w sposób dosłowny dokonało się przy narodzinach Jezusa Chrystusa, a w sposób metaforyczny objawia się nadal przez Słowo i Czyny Boże. Święto Objawienia Pańskiego nazywa się potocznie świętem Trzech Króli, bo właśnie o ich pokłonie wspomina przeznaczona na 6-go stycznia Ewangelia. Oni też personifikują te wszystkie narody, do których przyszedł Mesjasz. Mędrcy ze Wschodu stanowią postaci, które pojawią się tylko i wyłącznie w Ewangelii św. Mateusza. Św. Mateusz wspomina o nich w następujący sposób: „Gdy zaś Jezus narodził się w Betlejem w Judei za panowania króla Heroda, oto Mędrcy ze Wschodu przybyli do Jerozolimy (…) Wtedy Herod przywołał potajemnie Mędrców i wypytał ich dokładnie o czas ukazania się gwiazdy. A kierując ich do Betlejem, rzekł: Udajcie się tam i wypytujcie starannie o Dziecię, a gdy Je znajdziecie, donieście mi, abym i ja mógł pójść i oddać Mu pokłon. Oni zaś wysłuchawszy króla, ruszyli w drogę. A oto gwiazda, którą widzieli na Wschodzie, szła przed nimi, aż przyszła i zatrzymała się nad miejscem, gdzie było Dziecię. Gdy ujrzeli gwiazdę, bardzo się uradowali. Weszli do domu i zobaczyli Dziecię z Matką Jego, Maryją; upadli na twarz i oddali Mu pokłon. I otworzywszy swe skarby, ofiarowali Mu dary: złoto, kadzidło i mirrę. A otrzymawszy we śnie nakaz, żeby nie wracali do Heroda, inną drogą udali się do swojej ojczyzny.” Ostatecznie nigdy nie wyjaśniono czy Mędrcy to postaci historyczne, czy tylko metafora autora i nawiązanie do starotestamentalnych proroctw. Nie wyjaśniono też czy to królowie, czy magowie lub astrologowie. Nie wyjaśniono wreszcie, czy rzeczywiście przybyło ich rzeczywiście trzech. Tradycja obrała liczbę trzy tylko dlatego, że w Piśmie Świętym wspomniano o trzech darach, a więc analogicznie do tego przyjęto, że istniało trzech króli. Pewna legenda wspomina jednak o czwartym królu.
Królowie Kacper, Melchior, Baltazar oraz… Artaban
Według legendy o Mędrcach ze Wschodu, gdy na niebie pojawiła się jasna gwiazda, czterej mędrcy z czterech stron świata wyruszyli w stronę Betlejem. Mędrcy zamierzali oddać pokłon nowonarodzonemu Mesjaszowi. Kacper, Melchior i Baltazar, niosący mirrę, kadzidło i złoto, dotarli w miejsce, gdzie się spotkali i wspólnie ruszyli dalej. Niestety Artaban, niosący srebro i szlachetne kamienie, już tam nie dotarł, efektem czego zabrakło go przy pokłonie. Wszystko przez to, że Artaban spotykał na swojej drodze osoby potrzebujące pomocy, którym ofiarowywał niesione przez siebie dary. Najpierw podróżnika, któremu nikt nie chciał pomóc, następnie wdowę z wianuszkiem córek, a w końcu żołnierza skazanego na śmierć. Doszło wręcz do takiej sytuacji, że Artaban zaczął sam żebrać, aby pomagać innym. Wreszcie po wielu latach jako nędzarz dotarł on na Kalwarię i spotkał się z ukrzyżowanym Jezusem Chrystusem. Tak oto zostało wynagrodzone jego poświęcenie, że spotkał Tego, do którego wędrował i Którego zauważał w każdej osobie. Życie Artabana stało się największym i najcenniejszym z darów ofiarowanych przez Mędrców ze Wschodu.
Artykuł powstał przy współpracy ze sklepem internetowym HolyArt.pl, posiadającym w swoim asortymencie artykuły religijne i dewocjonalia.